Na Sekurak.pl pojawiło się kilka smaczków odnośnie ogłoszonego przez badacza bezpieczeństwa nazwiskiem Noam Rotem z grupy VPNMentor wycieku danych klientów sklepu www.gearbest.com. Po raz kolejny źródłem wycieku jest niezabezpieczona a jednocześnie publicznie dostępna dokumentowa baza danych. Hasła? Są, w czystym tekście. Okazuje się, że hasła klientów przechowywane są w bazie czystym tekstem. Są tam również konta założone na adresy e-mail w domenach .pl. Kupowałem na GearBest.Com, co teraz? Jeśli jesteś klientem GearBest.com jak najszybciej zmień swoje hasło na sklepie. Jeśli co gorsze używasz tego samego (lub podobnego) hasła w innych miejscach jak najszybciej pozmieniaj i te hasła. Baza wisiała w…
Mierzymy bezpieczeństwo